𝐏𝐞𝐰𝐧𝐢𝐞 𝐣𝐞𝐬𝐭𝐞𝐬́𝐜𝐢𝐞 𝐜𝐢𝐞𝐤𝐚𝐰𝐢, 𝐜𝐨 𝐬ł𝐲𝐜𝐡𝐚𝐜́ 𝐧𝐚 𝐫𝐲𝐧𝐤𝐮 𝐩𝐫𝐚𝐜𝐲 𝐢 𝐣𝐚𝐤 𝐤𝐬𝐳𝐭𝐚ł𝐭𝐮𝐣𝐞 𝐬𝐢𝐞̨ 𝐨𝐛𝐞𝐜𝐧𝐲 𝐩𝐨𝐳𝐢𝐨𝐦 𝐳𝐚𝐭𝐫𝐮𝐝𝐧𝐢𝐞𝐧𝐢𝐚?

Jeszcze w grudniu, podsumowując trendy na rynku zatrudnienia, jakie panowały w 2023 roku, pisaliśmy o rekordowo niskim bezrobociu. Najnowsze dane są jednak mniej optymistyczne, gdyż pokazują one nieznaczny wzrost bezrobocia w podsumowaniu za poprzedni miesiąc, czyli grudzień.

Jak się okazuje, bezrobocie w grudniu wyniosło 5,1%, co oznacza lekki wzrost względem miesiąca poprzedniego. Jak twierdzą eksperci, wynikać może to z powodu pewnej sezonowości, jaką cechuje rynek pracy. Choć w pewnym sensie jest to szokujące, gdyż to właśnie grudzień jest jednym z najgorętszych miesięcy na rynku pracy i można zauważyć, że wiele przedsiębiorstw, szczególnie sklepów oraz firm kurierskich, poszukuje dodatkowych rąk do pracy ze względu na popyt na towary i usługi związany z okresem świątecznym.

Szacuje się, że bezrobocie w bieżącym, 2024 roku, będzie wahać się w okolicy 5-5.5%, w zależności od miesiąca. Niepokojące natomiast jest to, iż rośnie liczba osób, mających problem z wejściem na rynek pracy i zdobyciem swojego pierwszego doświadczenia zawodowego. Są to głównie absolwenci szkół wyższych i średnich, szukających pierwszych poważnych wyzwań w swoim zawodzie.

Innym mało optymistycznym wskaźnikiem jest czas poszukiwania nowej pracy. Okazuje się, że uległ on znacznemu wydłużeniu na przestrzeni ostatniego roku. Wszystko zależne jest oczywiście od branży i regionu, w których możliwości poszukujemy. Sytuacja najgorzej kształtuje się we wschodniej części Polski – poszukując tam nowych wyzwań zawodowych, musimy uzbroić się w cierpliwość, gdyż zarówno czas poszukiwania pracy jest dłuższy, jak i ilość ofert pozostaje na mniej licznym poziomie w porównaniu do innych części naszego kraju.